Po każdym rejsie, zwłaszcza dłuższym, należy poddać silnik dokładnym oględzinom zewnętrznym i oczyszczeniu. Właśnie przy skrupulatnym czyszczeniu i myciu najłatwiej jest dostrzec wiele uszkodzeń, jak: pęknięcia, nieszczelności lub odkręcone nakrętki czy śruby.
Każdy zauważony wyciek oleju dowodzi nieszczelności, która może być wynikiem uszkodzenia uszczelki lub tylko odkręcenia się śruby lub nakrętki. Wycieki w miejscach przejścia obracających się wałków przez obudowę dowodzą uszkodzenia dławicy, którą trzeba dokręcić lub zmienić. Wycieki oleju na płaszczyznach kadłuba dowodzą pęknięcia tego ostatniego, co wymaga poważniejszej naprawy.
Przy myciu i czyszczeniu należy jednocześnie kluczem lub śrubokrętem spróbować dokręcić każdą śrubę i nakrętkę, choćby wyglądała na dokręconą. Do dokręcenia należy używać klucza płaskiego, oczkowego lub nasadowego o właściwej rozwartości dla danego sześciokąta śruby. Nie wolno stosować przedłużaczy ramienia klucza, co przy dokręcaniu może łatwo spowodować zerwanie gwintu nakrętki lub co gorsza ukręcenie się śruby wewnątrz otworu gwintowego. Wykręcenie ukręconej śruby wymaga dość trudnego zabiegu, tj. wiercenia otworu w ukręconej śrubie i wykręcenia jej specjalnym wkrętakiem o lewym gwincie lub wbitym w wywiercony otwór kwadratowym lub trójkątnym prętem stalowym. Wymaga to dużej wprawy, gdyż wiercąc otwór bardzo łatwo można uszkodzić gwint wewnętrzny, co z kolei wymaga ponownego zabiegu rozwiercania otworu, ponownego gwintowania i dorabiania nietypowej śruby. Przedłużacz klucza wolno jedynie stosować przy odkręcaniu śrub lub nakrętek. Kluczy nastawnych zaleca się używać jedynie w warunkach rejsowych lub do nietypowych nakrętek i śrub. Wkręty trzeba wkręcać śrubokrętem o szerokości ostrza tylko nieco mniejszej od długości kanału w łbie wkrętu. Zbyt wąskie ostrze śrubokrętu powoduje pokaleczenie rowka łba wkrętu, co równa się jego zniszczeniu. śrubokręt należy wkładać pionowo tak, aby powierzchnia ostrza opierała się całą długością o dno rowka w łbie wkrętu. Przy dokręcaniu lub odkręcaniu trzeba śrubokręt mocno docisnąć i nie pozwolić na jego wysunięcie się z rowka, co również powoduje pokaleczenie ścian rowka. Używanie jakichkolwiek kleszczy zakręcania lub odkręcania nakrętek, śrub ewentualnie wkrętów jest niedopuszczalne, gdyż prowadzi do zniszczenia ich łbów.
Dokładnym oględzinom należy poddawać wszelkie przewody rurowe: benzynowe, olejowe oraz wodne, zwracając szczególną uwagę na połączenia, gdzie najczęściej występują nieszczelności, które sygnalizują przecieki. W przewodach pracujących na podciśnieniu (np. zasilanie ssące) przecieki nie występują. Trzeba więc na wszelki przypadek połączenia podokręcać, ewentualnie – gdy istnieją podejrzane nieszczelności – rozkręcić i sprawdzić.
Osobnym oględzinom po dłuższym rejsie trzeba poddać obudowę przekładni zębatej. Najlepiej odkręcić ją i sprawdzić stan oleju przekładniowego. Jeżeli w obudowie przekładni znajduje się zamiast oleju woda lub olej zemulgowany z wodą, dowodzi to nieszczelności. Nieszczelności mogą występować z powodu wyrobienia się dławicy, uszkodzenia uszczelki lub odkręcenia się śrub mocujących część podwodną do kolumny. Zdarza się, choć rzadko, że woda wcieka przez pęknięcie w obudowie lub trwałe odkształcenie się płaszczyzn na połączeniu. Nieszczelną dławicę trzeba dokręcić lub zmienić pierścień dławicy (simering). Uszkodzoną uszczelkę należy wymienić lub dorobić w braku innego materiału z kartonu nasyconego olejem grubości identycznej do uszkodzonej uszczelki. W rzadkim przypadku pęknięcia obudowy przekładni lub odkształcenia się płaszczyzn należy naprawę powierzyć zakładowi mechanicznemu.